Zaufanie jest owocem miłości.
Jeżeli nie zrozumiemy dobrze naszej przeszłości, nie mamy szans na to, by zrozumieć siebie ani dzisiaj, ani też w przyszłości.
To wartości niematerialne – choć często nieuchwytne, a przez to trudniejsze do zrozumienia – na dłuższą metę decydują o rozwoju cywilizacyjnym.
Najważniejszą barierą na drodze do naszej zbiorowej dojrzałości jest brak zrozumienia samych siebie – jako narodu i społeczeństwa.
Niedobór tożsamości utrudnia zbiorowe myślenie i działanie, a nadmiar prowadzi do zamykania się poznawczego wspólnoty.
Strach i nieufność to bliźniacze uczucia. Nie ufam, więc się lękam, a bojąc się, coraz bardziej staję się nieufny.