Teksty

Odekonomizujmy nasze życie

Nagły wzrost cywilizacyjny nas zaskoczył. Nowe produkty i usługi przedefiniowały nasze relacje, nasze rodziny, naszą wiedzę i nasze tradycje. W efekcie tak złożona istota jak człowiek została sprowadzona zaledwie do roli konsumenta. Czy nie lepiej byłoby odekonomizować nieco nasze życie, tak by bardziej niż na wskaźnikach gospodarczych skupić się na realnym szczęściu i kondycji psychicznej społeczeństwa?

Pobierz pdf:Odekonomizujmy nasze życie

Gospodarka o obiegu zamkniętym – fanaberia czy konieczność?

W przyrodzie odpady się nie gromadzą – wszystko trafia do obiegu materii. Inaczej jest niestety w gospodarce, która generuje ogromną ilość niewykorzystywanych dalej przez człowieka odpadów. Czy naszą przyszłością jest zatem poruszanie się pomiędzy wysypiskami? Kontynuując obecny model gospodarki, będziemy na to skazani. Rozwiązaniem tego problemu może być gospodarka o obiegu zamkniętym. To, czy uda się ją wprowadzić na szeroką skalę, zależy głównie od nas – konsumentów. Im szybciej podejmiemy ku temu kroki, tym lepiej dla przyszłych pokoleń zamieszkujących naszą planetę.

Pobierz pdf:Gospodarka o obiegu zamkniętym – fanaberia czy konieczność?

Współpraca albo marginalizacja

Andrzej Halesiak

ekspert ds. gospodarczych, Członek Rady Programowej Kongresu Obywatelskiego

Europejskie państwa, które przez wieki na globalnej szachownicy „rozgrywały” innych graczy, dziś stają się pionkami coraz mniejszymi i słabszymi. O ich losie w niedalekiej już przyszłości mogą decydować światowi potentaci: Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny czy też wielkie, ponadnarodowe korporacje. Tylko silna i zjednoczona Unia może sprawić, że jako Europa będziemy w stanie skutecznie walczyć z mocarstwami o nasze interesy. Działając każdy w pojedynkę, skazujemy się natomiast na gospodarczą i geopolityczną marginalizację.

Pobierz pdf:Współpraca albo marginalizacja

Komfort ucieczki od pędzącego świata

Coraz więcej osób zamiast spędzać wakacje w wersji all‑inclusive w pięciogwiazdkowym hotelu, woli „wrócić” na łono natury. Odciąć się od internetu i telefonu. Zaszyć się w miejscu, gdzie nie usłyszą codziennego zgiełku. Uciec na kilka dni od świata, w którym żyją. To wszystko ma w swojej ofercie turystyka zrównoważona. Choć na pierwszy rzut oka może się ona wydawać dość staroświecka, wręcz archaiczna, to czy jednak nie jest to paradoksalnie model wypoczynku, którego tak naprawdę najbardziej pragniemy?

Pobierz pdf:Komfort ucieczki od pędzącego świata
Na górę
Close