Idee dla Polski

Epopeja o zapomnianym wyzwoleniu

Gdy w 1918 roku konstytuowała się II Rzeczpospolita wielu mieszkańców polskich ziem przyjmowało to z większym lękiem niż radością. Oto do władzy powracali reprezentanci kultury szlachecko­‑inteligenckiej, których ludność chłopska obawiała się bardziej niż zaborców. Dlaczego wielu Polaków nadal dziś jeszcze to dziwi? Ilu z nas pamięta współcześnie o tym, że przez dziesięciolecia właściciele ziemscy mieli prawo „dysponować chłopami”, karać ich, czy przesiedlać? Że jeszcze zupełnie niedawno jeden człowiek mógł w majestacie prawa pobić drugiego? Ostatnie 150 lat to czas bezprecedensowej emancypacji ludu, upodmiotowienia milionów Polaków. Dlaczego tej wspaniałej opowieści nie ma dziś w naszej wspólnej, polskiej świadomości?

Gdzie rynek nie może, tam państwo pomoże

Rozwój przemysłu czwartej generacji przynosi szereg pytań dotyczących drogi jaką obrać, by polskie przedsiębiorstwa były w stanie najlepiej uwolnić swój potencjał w nowym otoczeniu rynkowym. Jak wykorzystać tę szansę? Czy powinniśmy zdać się jedynie na zasady wolnego rynku czy też swoją rolę w budowaniu konkurencyjności rodzimych firm mogłoby odegrać również państwo?

Dwa etosy inteligenckie

Na przestrzeni wieków wykształciły się w polskim społeczeństwie dwa etosy inteligenckie – obywatelsko­‑oświeceniowy oraz narodowo­‑konserwatywny. Wbrew pozorom – w wielu aspektach są one do siebie bardzo podobne. Obydwa wywodzą się z tradycji romantyzmu, obydwa skupiają się bardziej na etyce przekonań, niż etyce odpowiedzialności za codzienne działania. Ich wspólną cechą jest enklawowość, łączy je też podobne podejście do patriotyzmu. To niezwykle cenna wiedza, gdyż tylko uświadamiając sobie, jak wiele nas, Polaków łączy mamy szanse na zakończenie współczesnego wewnątrzspołecznego konfliktu.

Przemysł 4.0 a polskie MŚP

Polskie przedsiębiorstwa produkcyjne „okopały się” w najmniej rentownym elemencie globalnego łańcucha wartości – w fazie montażowej. I choć zdarzają się „jaskółki”, to generalnie awans w kierunku najbardziej opłacalnych działalności związanych z projektowaniem rozwiązań oraz budowaniem marek i docieraniem z produktami na rynek, przez lata jawił się nam jako proces mozolny i żmudny, by nie powiedzieć – niemożliwy. Przemysł 4.0, będący w istocie wielką zmianą dotychczasowego paradygmatu wytwarzania, stanowi dla polskich MŚP szansę na to, by odejść od wykonywania jedynie zewnętrznych instrukcji. W jaki sposób może to nastąpić? Na czym opiera się ta koncepcja? Dlaczego należy patrzeć na nią przez pryzmat nie tylko szans, ale także zagrożeń?

Partnerska i wspólna Polska – idea na kolejne 100 lat Niepodległej

Polska nie jest skazana na powrót do przeszłości, a obecna dezintegracja może być etapem przejściowym do integracji na wyższym poziomie. Im szybciej nakreślimy nową, bardziej dojrzałą i inkluzywną ideę Polski oraz zbudujemy wokół niej szeroki konsensus, tym szybciej wkroczymy na właściwe tory rozwoju.

Internet nie zabija lokalności, ale ją ożywia

Często mówi się, że nowoczesne technologie sieciowe „odrywają” społeczne interakcje od lokalności. W dobie internetu zaczyna być ona postrzegana pejoratywnie, w kategoriach zaściankowości, źle rozumianego zakorzenienia, nie wychodzenia naprzeciw globalnym wyzwaniom. I chociaż internet niewątpliwie łączy oddalonych od siebie ludzi, to tak naprawdę opiera się on właśnie na lokalności, zbliżając przede wszystkim tych, którzy już są sobie bliscy. W jaki sposób technologie komunikacyjne wypełniają dziś „próżnię socjologiczną”? Jaka jest ich rola w budowaniu gospodarki prosumenckiej? Czy jesteśmy już na ten proces gotowi mentalnie?

Obywatel Kopciuszkiem polskiej demokracji?

Czy szklanym sufitem rozwoju obywatelskości może być postawa władzy? Jeśli rządzący nie potrafią wykorzystać energii obywateli, ich krytycznego myślenia, jeśli zamykają się na ich głos i potrzeby, blokuje to oddolne zaangażowanie społeczne. Jak często z taką sytuacją mamy dziś do czynienia na szczeblu lokalnym w Polsce? Dlaczego rządzący boją się obywateli i się przed nimi bronią? Jakie pomysły na wyjście z tego pata podsuwają nam Gandhi oraz Vaclav Havel?

Etosy niedocenianym ogniwem rozwoju

Rozwój społeczno­‑gospodarczy opiera się nie tylko na inwestycjach, tworzeniu instytucji i regulacji, wdrażaniu nowych technologii czy – wreszcie – realizowaniu woli politycznej. Często zapominanym ogniwem rozwoju jest sfera samoregulacji, w której rolę regulatora zachowań i działań ludzi spełniają wartości, habitusy społeczne i wzorce zachowań. To sfera etosów – nie tylko zawodowych, środowiskowych, pokoleniowych, ale też regionalnych czy narodowych. Czy praca wokół etosów i tożsamości regionalnych jest dla nas ważna, czy też w nią tak naprawdę nie wierzymy i traktujemy zdawkowo? Czy dotychczasowa dominująca narracja narodowa jest funkcjonalna wobec wyzwań teraźniejszości i przyszłości? Czy pozwala utożsamiać się z nią większości Polaków i wszystkim pokoleniom?

Polska tożsamość to nie tylko mitologia Kongresówki

W polskiej mitologii Kongresówka odegrała decydującą rolę w przetrwaniu narodowej tożsamości. Zdominowała panteon polskich wartości, starając się go narzucić mieszkańcom pozostałych części Polski – działo się tak zarówno w II Rzeczypospolitej, jak i w okresie Polski Ludowej. Dziś również widać tego liczne przykłady. Tymczasem obowiązująca ujednolicona identyfikacja narodowa opisuje jedynie pewien wycinek naszej tradycji. Z czego to wynika? Jakie są tego konsekwencje?
Na górę
Close