Polacy – między aspiracjami a możliwościami. Którędy do przyszłości? | debata online

14 listopada o godz. 10:00 odbyła się kolejna debata online w ramach XX Kongresu Obywatelskiego. Jak mają się aspiracje Polaków (rozbudzone przez nasz „złoty wiek”) do faktycznych możliwości ich realizacji? …

Idee dla Polski

Zapisz się do naszego Newslettera

Jak konkurować i współpracować jednocześnie?

Fenomen ekosystemu innowacji polega na tym, że w jego ramach firmy równolegle ze sobą konkurują i współpracują. W takich warunkach ekosystem – jako całość – staje się coraz bardziej konkurencyjny, dzięki czemu szybciej rozwijać się mogą uczestniczące w nim podmioty. Jak jednak przełamać barierę nieufności i skłonić przedsiębiorstwa do współdziałania ze swoimi rynkowymi rywalami? Co może być miarą dojrzałości ekosystemu? W jaki sposób animować jego rozwój?

Ekosystem to nie byt administracyjny, lecz rzeczywiste relacje

Granic ekosystemów innowacyjnych, podobnie jak ekosystemów naturalnych, nie da się wytyczyć administracyjnie – są one bowiem niczym innym, jak siatką relacji i interakcji zachodzących pomiędzy uczestniczącymi w nich podmiotami. Głównymi składowymi takich nieformalnych struktur są przedsiębiorstwa, ale też sfera badawczo­‑rozwojowa, uczelnie, instytucje pośredniczące w transferze wiedzy i technologii czy oparte na wiedzy usługi biznesowe. Nie można także zapominać o administracji, której rolą powinno być z jednej strony przygotowanie odpowiednich warunków dla rozwoju innowacji, a z drugiej – tworzenie bezpośredniego popytu na innowacyjne produkty w zamówieniach publicznych.

Jakie firmy zbudują ekosystem innowacji?

Nie wszystkie przedsiębiorstwa mają potencjał do tworzenia, wdrażania oraz rozpowszechniania innowacji. Wiele z nich zostało założonych nie z myślą o „podbijaniu świata”, ale po to, by zapewnić właścicielom firm oraz ich rodzinom komfortowe warunki do życia. Jakiego typu przedsiębiorstwa będą zatem najcenniejszymi uczestnikami ekosystemu innowacji? W jaki sposób możemy zachęcać do rozwijania firm o wysokim potencjale innowacyjnym?

W kierunku uczących się regionów

Przez ostatnie dwie dekady polskie województwa przeszły drogę wdrażania rozmaitych, stosowanych wcześniej w Europie Zachodniej mechanizmów budowania regionalnej innowacyjności. Jeśli chcemy dziś, by nasze regiony dołączyły do grona najbardziej rozwiniętych w skali UE, wzorowanie się na innych już jednak nie wystarczy. Potrzebujemy transformacji z bycia naśladowcami do stania się pionierami, którzy przy wykorzystaniu dotychczasowych doświadczeń sami kreują swoje własne, nowe ścieżki rozwoju, najlepiej dostosowane do indywidualnych ambicji, możliwości oraz ograniczeń. Jak jednak tego dokonać?

Droga do ekosystemu – przykład Doliny Lotniczej

Dolina Lotnicza to podkarpacki ekosystem innowacji, który został zbudowany w ciągu ostatnich dwóch dekad. Dziś stanowi jedno ze światowych centrów doskonałości przemysłu lotniczego. To jednak nie zaspokaja ambicji lokalnych przemysłowców, którym nie wystarcza rola najbardziej nawet nowoczesnych producentów urządzeń. Chcą oni piąć się w górę łańcucha wartości, ewoluując w kierunku bardziej zaawansowanych poziomów aktywności, takich jak projektowanie, B+R czy integracja kompletnych produktów. Jak tego jednak dokonać? Jakie bariery muszą pokonać?

Samorząd jest od stwarzania warunków

Samorząd regionalny nie jest od tego, by podejmować decyzje za przedsiębiorców czy wyręczać ich w zakresie działań inwestycyjnych. Gdy miejscowe firmy są aktywne i chętne do współpracy, a klimat do działania w regionie jest pozytywny, lokalny ekosystem innowacji sam z siebie funkcjonuje dobrze. W takich warunkach rolą samorządu jest tylko i wyłącznie podtrzymywanie tego, co jest oraz stwarzanie warunków do np. łatwiejszej i szybszej komunikacji.

Myśli, które inspirują

Miarą narodowej dojrzałości jest zdolność do debaty i krytycznego spojrzenia w przeszłość.

dr Łukasz Kamiński

Idee dla Polski

Zapisz się do naszego Newslettera

Na górę
Close